Aktualności
Dziś rano wstrzymaliśmy oddech, czekając na III Czytanie poselskiego i rządowego projektów ustaw o odwróconym kredycie hipotecznym w kształcie proponowanym przez Komisję Finansów Publicznych. Obrady Sejmu opóźniły się sporo, ale to, co się stało potem nadrobiło te braki z nawiązką.
Kilkaset sekund, kilka zdań Marszałek Sejmu Ewy Kopacz, głosowanie – kto za, kto przeciw, a kto się wstrzymał…
Rachu – ciachu i…. mamy ustawę!
Tak powinno być już dawno – w takim świetnym tempie, rzeczowo i bez zbędnej zwłoki do tej pory wielu potrzebujących odwróconego kredytu hipotecznego ludzi, mogłoby spokojnie z niego korzystać, ale żeby nie psuć sobie doskonałego nastroju, nie kontynuujemy, a zmienimy wątek.
Nie ma regulacji dotyczącej świadczeń dożywotnich na doczepkę. I co, bardzo boli? Wręcz przeciwnie, z przedwczorajszych wypowiedzi Posłów wynika, że wręcz przeciwnie, jest ulga. Dokładnie tak, jak od samego początku prac Rządu i Sejmu nad odwróconą hipoteką przewidywaliśmy!
Czy jesteśmy jasnowidzami? Nie, po prostu chcemy jak najlepiej dla przyszłych beneficjentów odwróconego kredytu hipotecznego w naszej trudnej polskiej rzeczywistości.
A właśnie, ostatnio wspominaliśmy o poprawkach, które przydałyby się tej i tak dobrej treści ustawy. Dziś rozwiążemy zagadkę, może przyda się do prac nad Ustawą w Senacie.
A więc tak.
Naszym zdaniem, zresztą tak jak zdaniem Posłów, warto pochylić się nad tym, aby zrobić porządek z czcionką mikroskopijnej wielkości, która zapewne nie dla dobra Klientów wkrada się we wszelkiego typu dokumenty, umowy i inne ważne treści, jedynie maskują obowiązek informowania o rzeczach ważnych, jeśli nie najważniejszych.
Druga rzecz, to to, że rzeczywiście mimo zaciętą walką z przewlekłością postępowań sądowych, często wydłużającego się ich czasu nie da się w żaden sposób uniknąć, a więc warto by rozważyć wydłużenie czasu dla spadkobierców na rozliczenie się z bankiem, jeśli chcieliby skorzystać z opcji zachowania nieruchomości po zmarłym kredytobiorcy.
Pomysł Posła Romualda Ejchlera z SLD, by 12 miesięcy liczyć od dnia uprawomocnienia się spadkobrania bardzo nam się spodobał, ale żeby był wilk syty i owca cała – a więc by bank nie czekał w nieskończoność, ale żeby też nie stawiać spadkobierców pod ścianą, może warto wyznaczyć konkretny czas przykładowo 30 dni od momentu poinformowania spadkobierców przez bank o istnieniu umowy odwróconej hipoteki, na zdecydowanie się na spłatę kredytu, a następnie 12 miesięcy od tej decyzji na jej finalizację?
To tylko taka nasza sugestia, kończąca dzisiejszy nieśmiały komentarz.
Mamy nadzieję, że podczas prac nad odwróconą hipoteką będzie pomocna.
Ledwie zdążyliśmy się obejrzeć i kolejny etap odwrócona hipoteka w Polsce ma już za sobą. Teraz czas na Senat, który mamy nadzieję idąc za ciosem, lub jak kto woli, biorąc z Sejmu przykład równie szybko i merytorycznie zadziała, by potrzebujący nowoczesnych rozwiązań ludzie mogli z nich tak jak inni Europejczycy, korzystać.