
Aktualności
Aktualności
Odwrócona hipoteka, odwrócona hipoteka oj, działo się wczoraj i dziś działo. Dawno media nie widziały i nie słyszały tylu pomyj wylanych pod adresem regulacji ustawowej, ile wczoraj dostała Ustawa o odwróconym kredycie hipotecznym. Tak, tak, ta dobrze i pieczołowicie przygotowywana przez lata przez Ministerstwo Finansów (i SLD) ustawa, na którą czeka wielu ludzi. Do dziś z szoku wyjść nie możemy.
I żeby to chociaż te niewybredne epitety, których powtarzać się nawet nie godzi, słusznie, to tylko wypadałoby grzecznie pochylić czoła i przytaknąć. Ale nie…
Całe zamieszanie nastąpiło aż i tylko przez to, że przykro to mówić, Senatorowie nie przygotowali się należycie do pracy i wszystko im się pomieszało. Dosłownie wszystko. Widać było gołym okiem, że nie wiedzieli do końca co się z czym je w odwróconym kredycie hipotecznym bo co rusz przywoływali zasady działania a nawet reklamy świadczeń na prawach dożywocia…
Ogłupianie ludzi pomieszaniem z poplątaniem odwróconej hipoteki i rent dożywotnich usilnie wciskane jak niegdysiejsza propaganda przez właścicieli spółek oferujących świadczenia dożywotnie, tak jak ostrzegaliśmy i od początku podejrzewaliśmy, działa jak złoto. Chwyt marketingowy wygrał z rozsądkiem! Pewnie co niektórzy właściciele funduszy hipotecznych są teraz very happy… Brawo! Yes, yes, yes!
Ale cieszyć się nie ma z czego bo prędzej czy później takie działanie może, i pewnie się odbije przysłowiową czkawką, której żadna szklanka wody wypita duszkiem nie zniweluje.
Z tego wszystkiego Senatorowie poprzestraszani domokrążcami naciągającymi biednych staruszków nieco prze-regulowali regulację odwróconego kredytu hipotecznego na wyrost. Gdzie? Otóż w miejscu wprowadzenia do treści ustawy wymogu aktu notarialnego do ważności umowy, który tylko podniesie koszty, pomnoży problemy kredytobiorcom dając bankom większe pole do popisu w rezultacie nie dając beneficjentom kredytu nic, bo przecież kiedy będzie następowało rozliczenie się z bankiem, oni już będą na tamtym świecie. Tam akty notarialne nie będą im chyba, a nawet na pewno potrzebne. Ucieszą się tylko notariusze, ale przecież nie o poprawienie humoru urzędnikom Ministerstwu Finansów (i SLD) tu chodziło…
Pani Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów robiła co mogła, walczyła jak przysłowiowa lwica by Senatorów oświecić i wszystko im wyłuszczyć jak Oli z I a, żeby nie powiedzieć jak pewnemu rodzajowi zwierząt hodowlanych na miedzy. Jej cierpliwość podczas zadawania pytań i dyskusji na posiedzeniu Komisji łącznych pracujących nad poprawianiem treści przyjętej przez Sejm Ustawy była godna pozazdroszczenia. Nie wiemy, czy kto inny by to wytrzymał…
Ona wytrzymała, a nawet chyba przekonała Senatorów, że Ustawa o odwróconym kredycie hipotecznym okrzyknięta początkowo jako bubel, bublem się nie okazała bo dziś zyskała sobie poparcie większości Senatorów na posiedzeniu Plenarnym Senatu, którzy ostatecznie, z poprawkami to z poprawkami, ale podjęli uchwałę o uchwaleniu ustawy o odwróconym kredycie hipotecznym, który miejmy nadzieję niebawem będzie wreszcie w Polsce, tak jak w innych krajach dostępny dla wszystkich chętnych, by z niego skorzystać.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.