Aktualności
W rządzie zawrzało. Co ciekawe, znów zdarzyło się to za sprawą koalicjanta – a ściślej rzecz ujmując Waldemara Pawlaka, który po przegranej w wyborach na stanowisko szefa PSL zapowiedział rezygnację z zajmowanych obecnie funkcji Wicepremiera i Ministra Gospodarki. Spekulacje na temat polskiej sceny politycznej zmieniają się w ostatnich dniach, a może lepiej powiedzieć godzinach, jak w kalejdoskopie i trudno się temu dziwić.
W tle tych ciekawych skądinąd “przetasowań na górze”, nadal straszą już pokryte kurzem przygotowane przez Ministerstwo Finansów Założenia do projektu ustawy o odwróconym kredycie hipotecznym. I tu rodzi się poważne pytanie o ich przyszłość. Co się wydarzy, nie wiadomo.
Rozsądek podpowiada, że sprawa powinna być przeanalizowana ponownie, a wspaniałomyślne pomysły Ministra Gospodarki, pozwalające na bezkarność spółkom prywatnym oferującym renty dożywotnie, odejść w cień (bez względu jaka będzie ostateczna decyzja).
Teraz już powoli staje się jasne, dlaczego Fundusze Hipoteczne w ostatnim czasie tak bardzo naciskały (włącznie z szumnymi kampaniami społecznymi) na przyspieszenie prac nad włączeniem do założeń do projektu ustawy o odwróconym kredycie hipotecznym “ustawy a`la Pawlak”. Niewykluczone, że wiedziały one o dużym prawdopodobieństwie takiego rozwoju wypadków i chciały zabezpieczyć swoją przyszłość, na wypadek, gdyby nagle okazało się że rządowi spodoba się pomysł KNF, by renty dożywotnie mogli oferować jedynie ubezpieczyciele.
Trudno dziś bawić się we wróżkę ze szklaną kulą. O dalszym rozwoju wypadków dotyczących odwróconej hipoteki, miejmy nadzieję, powiemy już wkrótce.