Aktualności
Hop siup i wybory do Europarlamentu za nami. Działo się, działo. Teoretycznie wszyscy mogliśmy wybierać. Listy kandydatów i opcje polityczne obrodziły. Tylko czy na pewno emeryci a ściślej seniorzy mają wybór. Taki zwykły, najzwyklejszy na co dzień, kiedy nie starcza im na leki, potrzebne medykamenty, opłacenie opiekuna czy kogoś do pomocy w sprzątaniu? Bo dzieci nie zawsze mogą, nawet jeśli baaardzo chcą.
Obiektywnie patrząc, co prawda sytuacja finansowa wszystkim nieco się poprawiła (z naciskiem na nieco), ale …
Nie w temacie odwróconego kredytu hipotecznego, lub jak kto tam woli, odwróconej hipoteki z banku.
No właśnie, nadal seniorzy nie mają wyboru i jeśli chcą dostać dodatkowe pieniądze są zmuszeni do korzystania z usług parabankowych bo odwrócona hipoteka – odwrócony kredyt hipoteczny w Polsce nadal nie działa. Nie ma komu nad nim się pochylić? Jeśli przepisy powinny być doprecyzowane, jak sądzą niektórzy fachowcy, to niechże będą!
Rynek nie znosi próżni. Przecież osoby posiadające własność lub współwłasność nieruchomości, którą można spieniężyć to idealna nisza i bardzo dobrze sprecyzowana grupa docelowa. Czyżby analitycy bankowi o tym nie wiedzieli? Czyżby zapomnieli, że nie dość, że społeczeństwo się starzeje, to jeszcze moda na bycie singlem nie maleje? Jako skromny felietonista, nie sądzę.
A i dzieci, które planują sobie życie po swojemu, często gęsto wcale nie oglądają się na lokum dziadków czy rodziców i woleliby, aby ich najbliżsi mieli wsparcie z odwróconego kredytu hipotecznego na już. Nikt nie da kredytu młodym ludziom na zapewnienie opieki rodzicom, czy dziadkom, ot tak sobie. Zresztą, skąd mieliby wziąć na niego zabezpieczenie, gdy przykładowo studiują czy dopiero co zaczęli pracę i wynajmują gdzieś kąt?
Taka jest prawdziwa prawda. Gdyby odwrócony kredyt hipoteczny “po polsku” działał, to zgodnie z istniejącą już ustawą, problem z pieniędzmi dla najbliższych rozwiązałby się sam. Przecież zawsze mogliby po śmierci seniora jego mieszkanie czy inną nieruchomość odkupić od banku, gdyby pozwalała im na to sytuacja finansowa i mieli takie chęci. Tylko, że odwróconej hipoteki u nas do dziś ani widu, ani słychu…
Bardzo chcielibyśmy, żeby nasi polscy seniorzy mieli wybór nie tylko ten wyborczy, ale także finansowy. Taki bezpieczny, a nie z musu bez gwarancji ustawowych. Bo przecież zasługują na niego jak nikt. Co do tego, to chyba nikt nie ma najmniejszej wątpliwości.