Aktualności
Od kilku dni pracownicy harujący do nędznej emerytury ostatkiem sil odetchnęli z ulgą. Nie muszą już podpierać się nosem i odliczać do 72 roku życia, żeby marzyć o odpoczynku na emeryturze, jeśli oczywiście do tego luksusu dożyją.
Biorąc pod uwagę fakt, że ogromna większość społeczeństwa de facto zarabia marne grosze, taka wiadomość cieszy. W końcu można przecież jeśli ktoś da radę, na emeryturze co nieco dorobić i jednocześnie pobierać stałe świadczenie. To ogromna ulga, zwłaszcza dla tych, którzy według ZUSu są zdolni do pracy, choć strzyka tu i tam, a wzrok już nie ten.
Normalnie wszystko cudnie, gdyby nie to, że nie wszyscy dadzą radę do emerytury dorobić, a jej wysokość pozostawia wiele do życzenia. Dla tych, którzy mają swoją nieruchomość z pomocą mogłaby przyjść odwrócona hipoteka, a może dokładniej odwrócony kredyt hipoteczny, gdyby któryś z banków odważył się wreszcie wykorzystać tą ogromną niezagospodarowaną do tej pory niszę.
Celowo podkreśliliśmy odwrócony kredyt hipoteczny bo ostatnio znów niemal jak grzyby po październikowym deszczu media są pełne reklam funduszy hipotecznych oferujących świadczenia na prawach dożywocia pod hasłem ‘odwrócona hipoteka’. Skóra nam cierpnie… brrr
Wracając do tematu, majątek zamrożony w nieruchomościach ich właścicieli, który chcieliby i mogliby swobodnie wykorzystać poprzez zawarcie umowy z bankiem na odwrócony kredyt hipoteczny cały czas czeka niewykorzystany…
Z reportażową premedytacją nie wnikamy w szczegóły, statystyki i inne ekonomiczne zestawienia dotyczące emerytów, emerytur, prognoz czy porównań, bo dziś nie na to chcemy zwrócić uwagę.
Wierzymy, że w końcu ktoś to dostrzeże i pomoże pełnym energii emerytom go dobrze a przede wszystkim bezpiecznie (bo na kanwie ustawy) wykorzystać. Bo warto i ludziom nawet 60+ coś od życia się należy.